Prawdziwa tragedia pod Ciechanowem. Nie żyją 3 osoby
W wyniku wypadku drogowego, do którego doszło w miniony weekend, zginęły 3 młode osoby. Do zdarzenia doszło w pobliżu Ciechanowa, gdzie samochód osobowy zderzył się z drzewem. Siła uderzenia była tak duża, że pasażerowie auta nie mieli szans na przeżycie. Policjanci znaleźli już przyczynę wypadku.
Bez szans w starciu z drzewem
Była ładna pogoda, a warunki na lokalnych drogach dobre, kiedy samochód osobowy marki Audi rozbił się o przydrożne drzewo. W środku zniszczonego doszczętnie pojazdu znajdowało się dwóch mężczyzn i jedna kobieta. Pasażerowie mieli około trzydziestu lat, byli młodzi i zdrowi. Niestety, wypadek był zbyt poważny, by starania ratowników medycznych mogły odnieść pozytywny skutek. Mężczyźni jechali z przodu i zginęli na miejscu. Z kolei pasażerka podróżująca na tylnym siedzeniu zmarła w szpitalu.
Zdjęcia z miejsca zdarzenia są smutne i przerażające. Pokazują skalę wypadku. Wygląd pojazdu pozwolił również określić przyczynę tragedii. Okazało się, że kierowca nie dostosował prędkości do charakteru drogi, czego wynikiem była utrata kontroli nad pojazdem. Scenariusz często spotykany i dobrze znany policjantom z wydziału drogowego.
Prędkość ma znaczenie
Ciężko się patrzy na wypadki drogowe, zwłaszcza jeśli można było ich uniknąć. Tak niestety jest w wielu przypadkach, a zwłaszcza w tych, gdzie winę ponosi nadmierna prędkość. Szybka jazda nie daje nam szans na stosowną reakcję, a także może doprowadzić do całkowitej utraty kontroli nad samochodem. Tak jest na przykład w momencie, gdy auto najedzie na dziurę w drodze. Wypadek w takiej sytuacji jest murowany.
Bycie kierowcą wymaga wyobraźni. Wiadomo, że miło jest, gdy adrenalina skacze, ale czy ryzykowanie życiem swoim i innych faktycznie jest tego warte? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. My możemy jedynie zachęcać do ostrożnej i odpowiedzialnej jazdy.
Przeczytaj również: https://www.naszkrakow.pl/brzozowka-wypadek-na-przejsciu-dla-pieszych-potracony-nastolatek-trafil-do-szpitala/.