Kino w Ciechanowie zajmuje się dziećmi w czasie seansów!
Instytucje kultury starają się wrócić na dawne tory, odzyskując odbiorców w ilości przynajmniej zbliżonej do tej sprzed pandemii. Kina i teatry starają się przyciągać gości za pomocą promocji i rozwiązań, których dotychczas nie praktykowano. Świetnym przykładem będzie kino w Ciechanowie, które zaplanowało zajęcia dla dzieci podczas seansów dla dorosłych.
Gdy chcesz iść do kina, ale nie masz z kim zostawić dzieci
Kino Łydynia, dzięki wsparciu Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki, wyszło do mieszkańców Ciechanowa z ciekawą ofertą. Wszyscy rodzice, którzy mają ochotę wybrać się na film do kina, mogą powierzyć swoje dzieci opiece specjalnych animatorów.
W czasie, gdy mamusie i tatusiowie będą na seansie, ich dzieci będą uczestniczyć w zajęciach tanecznych, plastycznych, teatralnych i muzycznych. Co wybiorą, zależy od nich.
Propozycja kina bardzo spodobała się mieszkańcom miasta. To nie tylko chwila na oddech dla dorosłych, ale również świetny sposób aktywizacji dzieci, które w czasie pandemii także wiele wycierpiały. Komputer i internet nigdy nie zastąpi fajnej zabawy w gronie innych dzieci. Rodzice z Ciechanowa zgodnie twierdzą, że takich zajęć powinno być więcej. Kto wie, może inne instytucje przechwycą pomysł kina i zajęć dla dzieci będzie więcej.
Ludzie chętnie wracają do kin
W obecnych czasach kina mają ogromną konkurencję, którą są internetowe platformy z filmami, takie jak Netflix, czy CDA. Wystarczy wykupić miesięczną subskrypcję, by cieszyć się nieograniczonym dostępem do najnowszych produkcji. Mimo to ludzie wciąż chodzą do kin, ponieważ ich uroku nie da się zastąpić.
Chodzenie do kina to także okazja do wystrojenia się, pójścia na randkę i wyjścia z domu. A w ciągu ostatnich 2 lat spędzaliśmy w domach zdecydowanie za dużo czasu. Statystyki pokazują, że ludzie chętnie odwiedzają kina i również te w małych miejscowościach mają szansę na odbudowanie dawnych zysków.
Warto wspierać lokalne placówki kulturalne, ponieważ nie mają one żadnego wsparcia finansowego od rządu. Od nas zależy, czy przetrwają trudne czasy.
Świetna sprawa, zarówno dla rodziców i innych ludzi na widowni. Osobiście byłbym wkurzony, jeśli czyjeś dziecko na widowni by cały czas płakało.